Tak oto doszliśmy do dnia o numerze statystycznym 2. Przyjazd do Rotterdamu. Jazda w kierunku centrum. W toku podążania za znakiem oznaczającym tą część miasta, zjazd na Kop van Zuid. Parking. Wieżowce. Wędrówka. Gorąc. Muzeum fotografii... Przepiękne miejsce.
Telefon do przyjaciela. Kierunek centrum. Mapa od przyjaciela. Wędrówka. Muzeum. Księgarnia architektoniczna. Zieleń. Długa wędrówka. Taxi motorówka... niesamowite przeżycie. Wieczór u przyjaciela. Przemiła kolacja. Wycieczka na cypel... oszałamiające widoki rafinerii i wody. Światła nocy.
Telefon do przyjaciela. Kierunek centrum. Mapa od przyjaciela. Wędrówka. Muzeum. Księgarnia architektoniczna. Zieleń. Długa wędrówka. Taxi motorówka... niesamowite przeżycie. Wieczór u przyjaciela. Przemiła kolacja. Wycieczka na cypel... oszałamiające widoki rafinerii i wody. Światła nocy.