w okularach - klasyczny kadr,który zawsze lubię. fajnie,ze tło nie konkuruje z pierwszym planem,tym bardziej,że pierwszy ma fajne światło i kontrast. ładne jest.
tamto auto doecniłam dopiero po jakimś czasie. kojarzy mi się mocno z Grindhouse:Death Proof ta lodówka po prawo trochę mi nie pasuje,ale ,wow, ta fota ma naprawdę niezły klimat. klimat.
badminton - przyjemnie sielankowo i miękko..
ale ostatnia fota.. jest tam coś przejmującego. jest taka delikatna.
dziękuję :) oprócz pierwszego lubię też bardzo drugie, kadr może nieszczególny, ale światło światłem jest
basen wiadomo ;-)
te zdjęcia są mocno przemieszane. zamieszczam je w kolejności chronologicznej, bez jakiegoś przekazu tematycznego ale cieszę się, że pierwszy rzut skończył się przejmującym zdjęciem
W koncu cos sie ruszylo na Twoim blogu! :)
OdpowiedzUsuńjedynka- kipi dziarską beztroską.
OdpowiedzUsuńto w basenie - miód na serce.
w okularach - klasyczny kadr,który zawsze lubię. fajnie,ze tło nie konkuruje z pierwszym planem,tym bardziej,że pierwszy ma fajne światło i kontrast. ładne jest.
tamto auto doecniłam dopiero po jakimś czasie. kojarzy mi się mocno z Grindhouse:Death Proof
ta lodówka po prawo trochę mi nie pasuje,ale ,wow, ta fota ma naprawdę niezły klimat.
klimat.
badminton - przyjemnie sielankowo i miękko..
ale ostatnia fota.. jest tam coś przejmującego. jest taka delikatna.
uszanowanie
/lisek
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńoprócz pierwszego lubię też bardzo drugie, kadr może nieszczególny, ale światło światłem jest
basen wiadomo ;-)
te zdjęcia są mocno przemieszane. zamieszczam je w kolejności chronologicznej, bez jakiegoś przekazu tematycznego
ale cieszę się, że pierwszy rzut skończył się przejmującym zdjęciem