czwartek, stycznia 03, 2008

polnorthTRIP #3a

Ciąg dalszy (rodzinny) części trzeciej. Rzecz dzieje się na pomoście mrągowskim, nad jeziorem Czarnym.
Większość zdjęć wykonana przez żonę Izabellę, zamieszczone bez jej zgody i wiedzy ;)























2 komentarze:

  1. Anonimowy6/1/08 10:16

    KROPKA NAD i !!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy23/1/08 07:20

    i don't know how you do it but there is so much love and peace and joy captured here - it would seem there was never any turbulence at all. I hope all is as well as it looks. So much beauty...

    OdpowiedzUsuń