poniedziałek, stycznia 28, 2008

reporterski strzał

Okolice czerwcowego Wrocławnonstop. Ludzi siedzących na ławce widywałem wielokrotnie na tym właśnie siedzisku. Śpiącego pana widziałem po raz pierwszy, ale właśnie ta wielowarstwowość ruchu sprowokowała mnie do zrobienia zdjęcia. Sen, odpoczynek, a w tle maszerująca młodzież.



5 komentarzy:

  1. Anonimowy30/1/08 08:00

    i'm afraid this is the best photograph you've ever taken - well, at least in the top 5. It's truly incredible.

    OdpowiedzUsuń
  2. kochany,z reporterskich wiadomo, ze boskie :) a ten spiacy pan, to taki zdyscyplinowany, lezy jak w trumnie, raczki zlozone, nie kiwa sie, nie opada. estetycznie sobie spi. w naszym miescie!

    OdpowiedzUsuń
  3. I'm glad that you like it. Am afraid about this being the best.
    thank you, Sam.

    Maj, mi się najbardziej podobają ręce młodzieży, równoległe. I kontrast pana śpiącego do idącego gołębia. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy1/2/08 20:30

    idącego gołębia? I don't understand that part.

    I just think it's an incredibly complex photograph. You captured a split of a second. It's not posed or conjured - just life. As it is. In all of our dreams [those of us that have all ages and years in our hearts].

    OdpowiedzUsuń
  5. Life is complex.
    Idącego gołębia means walking pigeon. The old guy is sleeping on the bench, and beneath him is walking the bird. I just like that part :)
    Thank you, Sam
    Let us live and dream.

    OdpowiedzUsuń