Ciąg dalszy (rodzinny) części trzeciej. Rzecz dzieje się na pomoście mrągowskim, nad jeziorem Czarnym.
Większość zdjęć wykonana przez żonę Izabellę, zamieszczone bez jej zgody i wiedzy ;)
czwartek, stycznia 03, 2008
polnorthTRIP #3a
Labels:
czarno-białe,
format 3x3,
format 4x3,
Iza,
jezioro,
Julia,
mrągowo,
Paweł,
polnorthTRIP,
ruch,
wakacje,
woda,
zabawa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
KROPKA NAD i !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńi don't know how you do it but there is so much love and peace and joy captured here - it would seem there was never any turbulence at all. I hope all is as well as it looks. So much beauty...
OdpowiedzUsuń